Inwestorzy powrócili do funduszy akcji polskich. W lutym, według danych Analiz Online, saldo wpłat i wypłat wyniosło 350 mln zł. Najchętniej wybieraną grupą były fundusze uniwersalne. Klienci wpłacili do nich 230 mln zł nowych środków. Był to najlepszy wynik od trzech lat.
– Inwestorzy indywidualni zobaczyli kilkunastoprocentowe stopy zwrotu i to był powód, że ruszyli na zakupy. Dopóki wyniki funduszy będą dobre, jest potencjał, żeby kapitał nadal płynął na warszawską giełdę – mówi Andrzej Lis, zarządzający funduszami w Altus TFI.
WIG w ciągu pięciu miesięcy wzrósł o ok. 25 proc. i jest blisko rekordu z 2007 r.
– Stopa zwrotu z WIG wyrażona w dolarach jest o ponad 10 pkt proc. wyższa w porównaniu z indeksem MSCI ACWI skupiającym rynki z całego świata. Tak duża przewaga w 2017 r. to nadrabianie strat po ostatnich kilku latach, kiedy polska giełda zachowywała się gorzej od innych – zauważa Jakub Płotka, młodszy zarządzający funduszami BZ WBK TFI.
Jednak analitycy już od dwóch miesięcy spodziewają się głębszej korekty (w ostatnich dniach mieliśmy do czynienia najwyżej z wyhamowaniem wzrostów). Andrzej Lis twierdzi, że będą to raczej okresowe spadki, a nie zmiana trendu na spadkowy. Tańsze akcje powinny przyciągnąć na giełdę nowych inwestorów. Zdaniem Jakuba Płotki, wciąż wiele mniejszych spółek jest atrakcyjnie wycenianych (wskaźnik cena do zysku poniżej 13), a perspektywy poprawy ich wyników są obiecujące.