Nadzieje budzą leki i motoryzacja

Nowe subindeksy: które z nich mają szanse na wzrost.

Publikacja: 21.01.2017 07:09

Nadzieje budzą leki i motoryzacja

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompala

Na początku roku na warszawskiej giełdzie pojawiły się trzy nowe subindeksy sektorowe: WIG-leki, WIG-motoryzacja oraz WIG-odzież. Dwa inne zmieniły swoje nazwy. Zamiast WIG-surowce jest teraz WIG-górnictwo, a WIG-deweloperzy został przemianowany na WIG-nieruchomości.

Pojawienie się nowych subindeksów to dobra informacja dla inwestorów. Są one bardzo pomocne przy analizie fundamentalnej, w której jednym z istotnych elementów jest analiza sektorowa. Gdy jesteśmy zainteresowani inwestycją np. w konkretnego producenta leków, informacja o tym jak w ostatnim okresie prezentowała się cała branża, jest wartościową wskazówką.

Na wykresie sektorowym możemy zaobserwować trend (wzrostowy, boczny lub spadkowy), który jest zauważalny dla całej branży. A to może być przesłanką, która wpłynie na decyzję o ewentualnym zakupie interesujących nas akcji.

Dodatkowo zawsze warto porównać jak wybrana przez nas spółka zachowywała się w ostatnim okresie na tle całej branży oraz czy np. atrakcyjnie wypada na tle branży pod względem wskaźników.

Dobre prognozy

Które z nowych subindeksów mają najlepsze perspektywy w 2017 r.? Łukasz Rozbicki, młodszy zarządzający MM Prime TFI, uważa, że w pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę na sektor motoryzacyjny, który w ostatnim czasie był dobrze oceniany przez inwestorów.

– Optymizm w Polsce i generalnie w naszym regionie jest duży. A nawet stabilizacja oznacza jeszcze co najmniej rok dobrych wyników. Dlatego warto mieć na uwadze spółki takie jak Uniwheels czy Inter Cars, mające duży udział w indeksie – ocenia Łukasz Rozbicki. – Ciekawym indeksem jest też WIG-leki, gdyż branża ta powinna mieć przed sobą dobre perspektywy z uwagi m.in. na plan Morawieckiego czy unijne dotacje. Do tego jest mniej cykliczna (mniej podatna na zmiany zachodzące w gospodarce – red.). Trzeba jednak zwrócić uwagę na specyficzne ryzyko regulacyjne czy dotyczące ewentualnego niepowodzenia badań nad danym lekiem.

Spośród trzech nowych subindeksów bardzo mocno na WIG-leki stawia Dariusz Tenderenda, członek zarządu DM Navigator. Zdaniem eksperta, spółki z tej branży mogą zanotować większe wzrosty niż firmy motoryzacyjne oraz odzieżowe.

– W przypadku pojawienia się na GPW nowych spółek z sektora, WIG-leki istotnie zwiększy swoją masę. Według raportu „Polska 2025 – Nowy motor wzrostu w Europie” (autorstwa McKinsey&Company), nasz kraj ma szanse stać się centrum przemysłu farmaceutycznego w zakresie złożonych leków generycznych i biopodobnych oraz producentem kontraktowym czy centrum konfekcjonowania i logistyki dla koncernów farmaceutycznych – argumentuje Dariusz Tenderenda.

Jego zdaniem branża farmaceutyczna jest uznawana za jedną z najbardziej innowacyjnych. Dlatego ma szanse na szybszy wzrost niż inne sektory. W przypadku farmaceutycznych spółek giełdowych, gdy ogłaszane są pozytywne wyniki kolejnych faz badań klinicznych leków, kursy giełdowe silnie rosną. Biorąc pod uwagę oba czynniki, w dłuższym okresie potencjał wzrostu WIG-leki powinien być wyższy niż indeksu sektora motoryzacji czy odzieży.

A co czeka najliczniejszy z nowych subindeksów WIG-odzież? – Choć grupuje aż 21 spółek, to ok. 90 proc. udziału w nim mają dwie: CCC (sprzedaż obuwia) oraz LPP (projektowanie i dystrybucja odzieży). Akcje pierwszej są w silnym trendzie wzrostowym. Do tej spółki jestem pozytywnie nastawiony ze względu na szybki wzrost sprzedaży i rozwój e-commerce. Natomiast LPP wciąż boryka się z problemami. A to rodzi sporą niepewność co do dalszych losów kursu jej akcji – mówi Łukasz Rozbicki.

Liderzy w sektorach

WIG-leki oraz WIG-motoryzacja mają po osiem spółek. W każdym z tych indeksów są po trzy dominujące firmy i po pięć mniejszych.

Wśród przedsiębiorstw motoryzacyjnych największy jest Inter Cars – dystrybutor części zamiennych do samochodów osobowych, dostawczych i ciężarowych. Kolejny pod względem wielkości jest Sanok Rubber Company (produkcja wyrobów gumowych, gumowo-metalowych oraz kombinacji gumy z innymi tworzywami). Wyroby tej firmy są wykorzystywane m.in. do uszczelnień karoserii samochodów. Trzecią dużą spółką w WIG-motoryzacja jest niemiecki producent felg Uniwheels (akcje tej spółki wzrosły w 2016 r. o ponad 76 proc.).

W WIG-leki zdecydowanie największy udział mają trzy firmy: Mabion, Celon Pharma oraz Bioton. Pierwsza z nich opracowuje i wdraża leki biotechnologiczne do walki z nowotworami. W 2016 r. kurs jej akcji wzrósł o ponad 60 proc. Kolejny producent leków, Celon Pharma, jest na GPW dopiero od grudnia 2016 r., ale już stał się jednym z faworytów ekspertów.

Inaczej jest w przypadku Biotonu, który w ubiegłym roku został przeceniony o 30 proc. Spółka działająca na polskim rynku insuliny należy do weteranów warszawskiego parkietu (zadebiutowała w 2005 r.).

W kolejce producenci gier

Zapytaliśmy ekspertów o to, jakie ich zdaniem indeksy sektorowe powinny się jeszcze pojawić na GPW.

– Warto byłoby rozszerzyć indeks WIG-leki albo zbudować kolejny, grupujący spółki z sektora ochrony zdrowia. Z drugiej strony, może przydałoby się rozdzielić indeks WIG-nieruchomości na deweloperów mieszkaniowych i komercyjnych. Coraz liczniej reprezentowani na GPW są też producenci gier, a za tym powinien iść pomysł utworzenia dla nich oddzielnego indeksu – mówi Łukasz Rozbicki z MM Prime TFI.

Podobnego zdania jest Dariusz Tenderenda z DM Navigator. Spodziewa się, że w przyszłości pojawi się indeks WIG-medyczny, który będzie reprezentował podmioty zajmujące się diagnostyką medyczną, produkcją urządzeń lub narzędzi medycznych. Spośród innych sektorów już niedługo swojego indeksu powinni się doczekać deweloperzy i wydawcy gier komputerowych.

Na początku roku na warszawskiej giełdzie pojawiły się trzy nowe subindeksy sektorowe: WIG-leki, WIG-motoryzacja oraz WIG-odzież. Dwa inne zmieniły swoje nazwy. Zamiast WIG-surowce jest teraz WIG-górnictwo, a WIG-deweloperzy został przemianowany na WIG-nieruchomości.

Pojawienie się nowych subindeksów to dobra informacja dla inwestorów. Są one bardzo pomocne przy analizie fundamentalnej, w której jednym z istotnych elementów jest analiza sektorowa. Gdy jesteśmy zainteresowani inwestycją np. w konkretnego producenta leków, informacja o tym jak w ostatnim okresie prezentowała się cała branża, jest wartościową wskazówką.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Portfel inwestycyjny
Lokaty, nieruchomości, akcje, obligacje, złoto. Tak Polacy chronią oszczędności
Portfel inwestycyjny
Auta spalinowe, węgiel, CO2, tania Tesla. Klimatyczny przegląd dla inwestorów
Portfel inwestycyjny
Klimatyczny przegląd dla inwestorów. Rośnie szansa na tani, zielony prąd
Portfel inwestycyjny
Gitary na celowniku inwestorów. Osłupiające ceny
Materiał Promocyjny
SSC/GBS Leadership Program 2023
Portfel inwestycyjny
Spółki z GPW, które mogą liczyć na udany 2021 rok. Akcje, które dają zarobić
Portfel inwestycyjny
Jak ochronić oszczędności przed inflacją?