Polskie obligacje skarbowe od sierpnia 2016 r. niemal nieprzerwanie taniały. Rentowność (zmienia się w kierunku odwrotnym do ceny) papierów dziesięcioletnich wzrosła w tym czasie z nieco ponad 2,6 proc. do około 3,8 proc. To głównie efekt globalnej przeceny obligacji, ale częściowo także przejaw niechęci inwestorów do polskich aktywów, spowodowanej spowolnieniem wzrostu gospodarki oraz obawami o stabilność finansów publicznych.
W czwartek, na pierwszym w tym roku przetargu, chętnych na obligacje skarbowe jednak nie brakowało. Popyt inwestorów sięgnął 12,9 mld zł, najwięcej od lipca 2016 r. W efekcie resort sprzedał papiery o wartości 6 mld zł, choć planował sprzedaż do 5 mld zł.