Sporym zaskoczeniem okazuje się pogorszenie nastrojów, jakie pojawiło się na rynku aut klasycznych. Według danych firmy HAGI, która publikuje informacje na temat zmian cen 50 najbardziej pożądanych klasycznych aut, w ciągu ostatniej dekady średnioroczny wzrost cen aut klasycznych wyniósł prawie 19 proc. Wynik za ostatni rok na poziomie 7,2 proc. wygląda zdecydowanie słabiej – wynika z analizy Lion’s Bank.
Dane te potwierdza firma Hagerty. Wiele klasycznych samochodów może stać się przedmiotem zainteresowania koneserów, lecz największą uwagę przykuwają takie marki, jak: Aston Martin, Bentley, BMW, Bugatti, Ferrari, Ford, Jaguar, Mercedes, Rolls-Royce czy Porsche. W Polsce pasjonaci kupują np. Warszawy, Syreny, Wołgi, a także Trabanty.
Warto dodać, że inwestycja w auta klasyczne to spore wyzwanie dla portfela. Przykładowo Ford Mustang Fastback z 1966 roku to wydatek rzędu 38200 dolarów, Continental Mark II z 1956 roku – 75650 dolarów, Cadillac Eldorado Convertable z 1976 – 11 200 funtów, Mercedes-Benz 230 SL Pagode – 53 240 funtów.
Peugeot 203C 1954- 11 500 funtów angielskich, Pontiac Firebird Automatic – 1967 – 43 000 funtów angielskich.
W Polsce za Fiata 125 P z 1997 roku trzeba zapłacić 16,5 tys. zł, a za Warszawę 223 z 1963 roku w stanie kolekcjonerskim aż 50 tys. zł.