Dobrze policz, zanim skorzystasz

Przed sięgnięciem po promocję, dokładnie sprawdź opłaty.

Publikacja: 24.06.2017 17:49

Dobrze policz, zanim skorzystasz

Foto: Fotolia

Najprościej jest zapłacić za urlop kartą kredytową i spłacić ją po powrocie. W razie braku możliwości jednorazowej spłaty karty, można pomyśleć o rozłożeniu tego zadłużenia na raty; opcję taką oferuje wiele banków.

Można też skorzystać z linii kredytowej w koncie osobistym. Wtedy zadłużenie będzie spłacane poprzez wpływy na rachunek.

W przypadku braku innych opcji można zdecydować się na kredyt gotówkowy. Jeśli pożyczymy 5 tys. zł na 12 miesięcy, będziemy musieli oddawać od ok. 440 zł do 500 zł miesięcznie. Musimy więc być pewni, czy stać nas na wakacje sfinansowane w ten sposób.

Tylko w czerwcu i lipcu

Banki zaczynają już kusić kredytami wakacyjnymi. Ogłaszają promocje, które kończą się w czerwcu lub lipcu. Promocja nie zawsze oznacza jednak najlepszą ofertę.

Warto skorzystać z kalkulatorów kredytowych i porównać oferty. Najlepiej to zrobić na podstawie wysokości miesięcznej raty i rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO) uwzględniającej całkowite koszty.

W Banku Pocztowym do końca lipca będzie trwała promocja „Szybkiego kredytu na wakacje”. Dostać można do 10 tys. zł. Raty spłaca się w okresie od trzech miesięcy do roku. Bank zachęca niskim oprocentowaniem i ubezpieczeniem NNW.

Oferta pewnie skusi niejednego. Warto zatem zajrzeć do tabeli opłat. Wtedy stwierdzimy, że prowizja wynosi nawet do 29 proc. Wysokość odsetek ma więc – podobnie jak w innych bankach – niewielkie znaczenie.

Zaletą oferty Banku Pocztowego jest możliwość wzięcia kredytu razem ze współmałżonkiem. Taką opcję proponuje również Alior Bank. Zgadza się nawet na trzech współkredytobiorców.

Pozorne korzyści

W Alior Banku można wziąć „Pożyczkę z prowizją 0%” w wysokości do 4 tys. zł. Bank akceptuje wszystkie źródła dochodu, w tym umowę zlecenie i o dzieło, co ma znaczenie dla osób pracujących na umowach śmieciowych. Nie wymaga posiadania konta. Zaletą oferty jest też stałe oprocentowanie, które obowiązuje przy wszystkich pożyczkach branych na okres do trzech lat. W razie wzrostu stóp procentowych raty nie zostaną więc podniesione. Niestety, kredyt oferowany jest z kosztownym ubezpieczeniem

BGŻ BNP Paribas poinformował, że do 18 sierpnia trwa promocja „Ostatni rok bez odsetek” dotycząca kredytu gotówkowego. W tym przypadku oferowany jest też drugi produkt – karta kredytowa, za którą również trzeba będzie płacić.

Bank Millennium przygotował promocję „Marzysz czy spełniasz”. Pożyczkę gotówkową można spłacać od sześciu miesięcy do nawet trzech lat. Oferta jest objęta Gwarancją Najniższego Oprocentowania. Brzmi ładnie, ale nic nie daje, bo jak wszędzie największym kosztem jest prowizja.

Z dowodem osobistym

Raiffeisen Polbank proponuje „Pierwszą Pożyczkę 2,99%” z okresem spłaty do 24 miesięcy i kwotą do 4 tys. zł. Tajemnicze 2,99 proc. dotyczy wysokości prowizji. Bank zapewnia, że oprocentowanie jest zerowe, a RRSO wynosi 2,88 proc. bez kosztów kredytowania. Do zaciągnięcia pożyczki wystarczy dowód osobisty.

W Santander Consumer Banku nowi klienci mogą dostać Mistrzowski Kredyt z oprocentowaniem niższym od standardowego o cały punkt procentowy. Uzyskają jednak o połowę mniejszą pożyczkę niż obecni klienci – do 25 tys. zł.

Nagroda za konto

BZ WBK nie pobiera teraz prowizji za udzielenie kredytu, który może wynieść nawet 20-krotność zarobków netto, maksymalnie do 150 tys. zł (bez stałych dochodów z tytułu umowy o pracę do 120 tys. zł). Kredyt można spłacać nawet przez 10 lat.

W Credit Agricole trwa promocja „Kredyt gotówkowy z Klubem Rabatowym” dla osób, które pożyczą minimum 3 tys. zł. Ci, którzy nie brali w banku kredytów gotówkowych, mogą liczyć na oprocentowanie od 4,99 proc.; RRSO wyniesie 9,5 proc. Może być nawet taniej, jeżeli klient otworzy konto osobiste; bank w nagrodę obniży prowizję o 3 pkt proc.

Inne sposoby na sfinansowanie wakacyjnego wyjazdu

1. Alternatywą dla kredytu gotówkowego na opłacenie wakacji może być karta kredytowa. Trzeba tylko sprawdzić, czy bank umożliwia jej spłatę w ratach na atrakcyjnych warunkach.

2. Citi Handlowy w promocji, która będzie trwała do końca lipca, proponuje ciekawe warunki przy korzystaniu z karty Citi Simplicity. Pożyczyć można 5 tys. zł, a oddać trzeba tylko 10 proc. więcej. RRSO dla tak zaciągniętego kredytu wynosi 10,47 proc.

3. RRSO w Citi Handlowy jest niższe niż RRSO wyliczone dla promocyjnego oprocentowania Pożyczki Nr 1 w Toyota Banku, z której mogą skorzystać tylko ci klienci, którzy współpracują z bankiem co najmniej pół roku.

4. Kredyt na wakacje można też znaleźć w biurze podróży współpracującym z bankiem. Travelplanet dzięki współpracy z BGŻ BNP Paribas rozkłada koszt wycieczki o wartości 5 tys. zł na dziesięć rat po 500 zł.

Najprościej jest zapłacić za urlop kartą kredytową i spłacić ją po powrocie. W razie braku możliwości jednorazowej spłaty karty, można pomyśleć o rozłożeniu tego zadłużenia na raty; opcję taką oferuje wiele banków.

Można też skorzystać z linii kredytowej w koncie osobistym. Wtedy zadłużenie będzie spłacane poprzez wpływy na rachunek.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planowanie Wydatków
Wakacje kredytowe ruszyć mają od czerwca
Planowanie Wydatków
Jakie zasady „mieszkania na start”? Jest projekt ustawy nowego kredytu
Planowanie Wydatków
"Mieszkanie na start" zastąpi "bezpieczny kredyt 2%": kto się załapie, a kto nie
Planowanie Wydatków
Koniec przyjmowania wniosków o „kredyt 2 proc.”. Rząd zapowiada zmiany
Planowanie Wydatków
Zyski banków rosną, ale premier Tusk zapowiedział wakacje kredytowe