Artyści wysoko cenieni przez kolekcjonerów i inwestorów

Najbardziej awansował Władysław Hasior, z 22. miejsca na dziewiąte. Rośnie zainteresowanie jego dziełami. Ceny także.

Publikacja: 17.04.2014 05:05

Niekwestionowaną liderką Kompasu Sztuki 2013 została Alina Szapocznikow, wybitna artystka, prekursorka sztuki feministycznej. Awansowała z trzeciej pozycji w ubiegłym roku (Kompas Sztuki, „Moje Pieniądze”, 9 maja 2013 r.). W rankingu podsumowującym 2007 r. była na pozycji ósmej.

Artystka zmarła w 1973 r. w wieku 47 lat. Niedawno została odkryta na nowo i od razu zdobyła rozgłos. Pod koniec 2011 r. odbyła się głośna wystawa jej twórczości w Brukseli, później w Hammer Museum w Los Angeles, a następnie w MoMA w Nowym Jorku, w jednym z najbardziej prestiżowych muzeów świata. W kwietniu 2013 r. można było podziwiać jej rysunki i rzeźby w Centrum Pompidou. Wystawy w tak renomowanych instytucjach potwierdziły klasę artystki, co przełożyło się na wzrost zainteresowania ze strony czołowych kolekcjonerów.

Miało to oczywiście wpływ na ceny. Prace Aliny Szapocznikow kosztują teraz przeciętnie 150–300 tys. euro. W grudniu 2011 r. na aukcji w Brukseli jej rzeźba została sprzedana za 600 tys. euro. W zeszłym roku na Art Basel w Bazylei, najbardziej liczących się targach sztuki, za 580 tys. euro oferowano jej rzeźbę na stoisku Andrea Rosen Gallery z Nowego Jorku. Natomiast krakowska Starmach Gallery wystawiła pracę artystki za 600 tys. euro.

W latach 60. Alina Szapocznikow przebywała w Paryżu. Tworzyła wtedy poliestrowe odlewy fragmentów własnego ciała, które zamieniała w przedmioty użytkowe: lampy, popielniczki. Jest też autorką rzeźbiarskich kolaży, w których zostały zatopione rodzinne fotografie. Prace te należą teraz do najbardziej poszukiwanych.

Bałka, Abakanowicz, Opałka

Mirosław Bałka (rocznik 1958) w najnowszej edycji Kompasu Sztuki jest drugi, podobnie jak rok wcześniej. Już od kilkudziesięciu lat jest on obecny na międzynarodowym rynku sztuki. W swojej twórczości porusza tematy wzniosłe: przemijanie, śmierć, Holokaust. Wykorzystuje nietypowe materiały, m.in.: mydło, popiół, sól, włosy, stare deski, rdzewiejące pręty. Jego sztuka jest raczej hermetyczna, doceniana przez wyrobionych odbiorców.

Na przełomie 2009 i 2010 r. około 3 mln osób obejrzały „How It Is”, gigantyczną instalację (wysokość 13 m, szerokość 30 m) w jednej z najsłynniejszych galerii sztuki współczesnej Tate Modern w Londynie. Był to kontener pokryty od wewnątrz czarnym aksamitem. Ekspozycja została uznana przez krytyków za najlepszą spośród eksponowanych w tym miejscu.

Rzeźby Mirosława Bałki są wyceniane na rynku od kilkudziesięciu tysięcy euro wzwyż. Znajdują się w wielu europejskich i amerykańskich kolekcjach muzealnych.

Dużym uznaniem na świecie cieszy się także twórczość Magdaleny Abakanowicz (rocznik 1930), która w Kompasie Sztuki znajduje się na piątej pozycji. Sławę artystce przyniosły „abakany”; z tradycyjnej płaskiej, dwuwymiarowej tkaniny uczyniła rzeźbę. Korzysta z sizalowego włókna, płótna jutowego, drewna, metalu. Istotą jej sztuki jest refleksja nad losem człowieka i jego kondycją we współczesnym świecie. Rzeźbiarka współpracuje z prestiżową nowojorską Marlborough Gallery. Jest laureatką wielu nagród, np. w 2005 r. International Sculpture Center (USA) przyznał artystce ISC Lifetime Achievement Award.

Pod koniec 2013 r. na aukcji w Desie Unicum jej „Postać” z brązu (2008 r., wysokość 161 cm, szerokość 52 cm) została sprzedana za 250 tys. zł, natomiast niewielki „Portret anonimowy” (2001 r.), wykonany z masy papierowej – za 48 tys. zł.

Do grupy polskich artystów dobrze znanych na świecie od wielu lat należy również Roman Opałka (1931–2011), numer osiem w Kompasie Sztuki. Jest autorem słynnego cyklu „Opałka 1965 /1 – ?”, będącego próbą rejestracji upływu czasu. W lutym 2013 r. na aukcji w Sotheby’s w Londynie jego obraz liczony został wylicytowany za 612 tys. funtów, stając się najdroższym dziełem polskiej sztuki współczesnej. Trzy lata wcześniej na aukcji Christie’s w Londynie zapłacono za Opałkę 803 tys. funtów, ale wtedy chodziło o tryptyk.

Kantor, Nowosielski

Trzecie miejsce w Kompasie Sztuki przypadło Tadeuszowi Kantorowi (1915–1990). W poprzedniej edycji rankingu był pierwszy. Kantor znany jest na świecie przede wszystkim z eksperymentalnego teatru Cricot 2. Jako pierwszy w Polsce uprawiał taszyzm. Prace tworzone w tym nurcie nie znalazły uznania rodzimych krytyków, natomiast wystawione kilka lat później w Paryżu przyniosły artyście rozgłos.

W 1965 r. powstały pierwsze słynne obrazy z zawieszonym na płótnie parasolem, pod którym schowana była zniekształcona postać; zdegradowany już przedmiot stawał się więc znowu użyteczny. Liczne cykle malarskie z lat 70. i 80. są silnie powiązane z prowadzoną równolegle działalnością teatralną. Kantor pozostawił po sobie także niezliczoną ilość rysunków. Większość z nich to scenograficzne szkice, projekty kostiumów i rekwizytów, często dopełnione tekstami.

Dotychczasowy rekord aukcyjny to 295 tys. zł. Za tyle w 2007 r. została sprzedana „Postać z parasolem” Kantora z 1949 r.

Twórczość Jerzego Nowosielskiego (1923–2011), zajmującego w Kompasie Sztuki czwarte miejsce, jest na świecie raczej mało znana. Sam artysta mówił o swojej sztuce, że jest figuracją erotyczną. Odbiorcy kojarzą ją przede wszystkim z tajemniczymi pięknościami.

Jerzy Nowosielski tworzył również ikony według tradycyjnych reguł sakralnego malarstwa wschodniego Kościoła. Jego ikonostasy, drogi krzyżowe, wizerunki Chrystusa i Bogurodzicy należą do najwybitniejszych osiągnięć współczesnej sztuki sakralnej.

Ceny prac artysty sukcesywnie rosną. W marcu 2013 r., po 17 latach, na rynek aukcyjny powrócił olej „Dziewczyny na statku”. I został ustanowiony nowy rekord – 414 tys. zł. Wcześniej, w 1996 r., obraz ten sprzedano na aukcji za 45 tys. zł. Wtedy była to najwyższa cena zapłacona za dzieło żyjącego malarza polskiego. Rekord ten trafił nawet do Księgi rekordów Guinnessa. Zatem stopa zwrotu z inwestycji, osiągnięta w ciągu 17 lat, wyniosła 820 proc. (średnio ponad 48 proc. rocznie).

Hasior, Wróblewski, Fangor

Najbardziej w Kompasie Sztuki awansował Władysław Hasior (1928–1999), z pozycji 22. na dziewiątą. Od pewnego czasu widać powrót zainteresowania jego oryginalną twórczością. Hasior uważany jest za prekursora pop-artu i sztuki asamblażu. Sam podkreślał, że nigdy nie „chorował na nowoczesność”. Tworzył słynne płonące pomniki i sztandary. Działalność artystyczną uważał za prowokację intelektualną i twórczą. W latach 90. jego dokonania krytykowano za zaangażowanie polityczne. Zmarł usunięty w cień życia artystycznego.

Ostatnio ceny aukcyjne jego wyjątkowych dzieł idą w górę. Na przykład „Sztandar 8-lewy” zmienił właściciela za 50 tys. zł, a asamblaż „Rusałka” został sprzedany za ponad 40 tys. zł. Wystawa twórczości Hasiora w krakowskim MOCAK jest próbą przywrócenia należnej artyście pozycji w historii sztuki XX wieku.

Szóste miejsce w Kompasie Sztuki zajmuje Andrzej Wróblewski (1927–1957), legenda polskiej sztuki, autor m.in. wstrząsającego cyklu „Rozstrzelania”. Jego dzieła rzadko trafiają na aukcje. Osiągają wysokie ceny. Obraz „Uwaga, nadchodzi” został kupiony za 490 tys. zł (2004 r.), „Matka z zabitym dzieckiem” za 470 tys. zł (2004 r.), „Garbuska” – za 390 tys. zł (2010 r.), a abstrakcyjna kompozycja na papierze – za 245 tys. zł (2011 r.).

Wojciech Fangor (rocznik 1922), 12. pozycja w Kompasie, to autor słynnych wirujących kół. Jego prace należą do najlepiej sprzedających się na rynku. Przez ponad 30 lat mieszkał w Stanach Zjednoczonych. Jako jedyny polski artysta miał indywidualną wystawę w nowojorskim Muzeum Guggenheima. W 1999 r. wrócił do Polski.

Ceny jego prac w ciągu ostatnich dziesięciu lat wzrosły prawie dwukrotnie. Zeszłoroczne rekordy aukcyjne to: „M71″ (1970 r.) – 300 tys. zł, oraz „M8″ (1969 r.) – 506 tys. zł. „M8″ to najdrożej sprzedane na krajowej aukcji dzieło żyjącego artysty.

W latach 90. prace Wojciecha Fangora były dostępne na zachodnich aukcjach po kilka tysięcy dolarów. Ceny zaczęły rosnąć po 2000 r., gdy zwiększyło się zainteresowanie sztuką współczesną. W 2008 r. w Sotheby’s w Nowym Jorku obraz „M 10″ (1969 r.) został wylicytowany za 157 tys. dolarów.

W tym samym okresie twórczość Fangora zyskiwała coraz większe uznanie na naszym rynku. Szczególnie poszukiwane są prace z kołami, falami o niewyraźnych, zamglonych krawędziach (ok. 100 tys. zł).

—Kama Zboralska, ?autorka cyklu książek „Sztuka inwestowania w Sztukę”

Niekwestionowaną liderką Kompasu Sztuki 2013 została Alina Szapocznikow, wybitna artystka, prekursorka sztuki feministycznej. Awansowała z trzeciej pozycji w ubiegłym roku (Kompas Sztuki, „Moje Pieniądze”, 9 maja 2013 r.). W rankingu podsumowującym 2007 r. była na pozycji ósmej.

Artystka zmarła w 1973 r. w wieku 47 lat. Niedawno została odkryta na nowo i od razu zdobyła rozgłos. Pod koniec 2011 r. odbyła się głośna wystawa jej twórczości w Brukseli, później w Hammer Museum w Los Angeles, a następnie w MoMA w Nowym Jorku, w jednym z najbardziej prestiżowych muzeów świata. W kwietniu 2013 r. można było podziwiać jej rysunki i rzeźby w Centrum Pompidou. Wystawy w tak renomowanych instytucjach potwierdziły klasę artystki, co przełożyło się na wzrost zainteresowania ze strony czołowych kolekcjonerów.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sztuka
Zdrożeją obrazy malarzy kolorystów
Sztuka
Tanio kupowali zaginione dzieła i odsprzedawali je za miliony
Sztuka
Tanie wybitne obrazy jako fundusz emerytalny. W co zainwestować
Sztuka
Nikifor na wystawie. Prace niespotykane na rynku
Sztuka
Sztuka komiksu na inwestycję i do zbioru