Ceny dóbr i usług konsumpcyjnych w marcu 2019 r. wzrosły o 0,3 proc. w stosunku do miesiąca poprzedniego. W porównaniu z analogicznym miesiącem roku ubiegłego wzrosły o 1,7 proc. – wynika z komunikatu Głównego Urzędu Statystycznego. To wynik wzrostu cen żywności i paliw. Żeby pokonać inflację, oprocentowanie lokat czy kont oszczędnościowych nie powinno być niższe niż 2,1 proc. Sprawdzamy, gdzie szukać takich depozytów, oraz podpowiadamy, w których bankach nasze oszczędności na pewno nie zapracują na realny zysk.
Warto sprawdzić: Hity alternatywnych inwestycji. Sprawdzamy co drożeje
Lokaty na minusie
Opłacalność dużej części ogólnodostępnych lokat i kont oszczędnościowych bez dodatkowych warunków, tj. założenie lub posiadanie ROR, statusu nowego klienta czy wpłaty nowych środków, jest na dzień dzisiejszy ujemna. Co to oznacza dla oszczędzających? Po uwzględnieniu podatku od zysków kapitałowych i inflacji oszczędności przelane na depozyty w bankach nie przynoszą ich właścicielom zysków. Pomimo naliczonych odsetek i przyrostu kapitału na koniec okresu deponowania siła nabywcza tych środków jest niższa niż w momencie założenia lokaty czy konta oszczędnościowego. Za więcej, kupimy więc mniej.
Duże banki słabo płacą
Banki ze sporym kapitałem i dobrą płynnością finansową nie potrzebują pozyskiwać nowych depozytów z rynku. Nie czują również presji zmuszającej je do oferowania wysoko oprocentowanych lokat czy kont oszczędnościowych po to, by prowadzić akcje kredytowe. Bank PKO BP, Pekao SA, Santander Bank Polska, BNP Paribas, ING Bank Śląski, Bank Pocztowy czy Citi Handlowy nie wychylają się przed szereg. W żadnym z nich oferowane lokaty na okres do dwóch lat z wkładem w wysokości 10 tys. zł nie przewyższają na dzień dzisiejszy 2,1 proc. w skali roku. Dla oszczędzających, którzy powierzają im swoje środki, oznacza to jedno – ich oszczędności nie są chronione przed negatywnymi skutkami inflacji.
Największe korzyści dla oszczędzających krótkoterminowo
Najatrakcyjniejsze zyski osiągnąć można na lokatach o krótkim okresie oszczędzania. Wśród depozytów o najwyższym oprocentowaniu najwięcej jest lokat kwartalnych. Pozwalają zarobić nawet do 4 proc. w skali roku.