– W trakcie trwania lokaty klient może zarówno zmienić swoją dyspozycję dotyczące wskazania innego rachunku, na który mają zostać przeniesione środki po zapadnięciu lokaty, jak również wskazać takie konto gdy wcześniej tego nie zrobił, bo w takim przypadku bank otworzył dla potrzeb rozliczenia depozytu rachunek do jego obsługi – tłumaczy Anna Markowska, z biura prasowego Pekao SA.
Warto sprawdzić: Jak pozbyć się niechcianych ofert telefonicznych
Ważna dyspozycja klienta
W tym właśnie banku dwa lata temu lokatę terminową założył pan Krzysztof. Termin jej zapadnięcia minął na początku sierpnia.
Po nim okazało się, że pieniądze …. zniknęły. – Nie trafiły na ROR, który mam w tym banku od lat. Co prawda, w umowie lokaty podałem rachunek oszczędnościowy „Dobry Zysk”, ale kilka miesięcy temu go zamknąłem. Oprocentowanie było bardzo niskie, a poza tym bank promował przy nim nowych, a nie stałych klientów – opowiada mężczyzna.
Poszedł do oddziału wyjaśnić sprawę. – Pracownica banku długo sprawdzała gdzie się podziały pieniądze z lokaty, ale nie była w stanie niczego ustalić i odesłała mnie do innej osoby – opowiada.
Kolejny pracownik banku potwierdził, że lokata była oczywiście założona, ale nie wiedział gdzie podziały się pieniądze i próbował odesłać klienta do oddziału, w którym lokatę zakładał.
– Ostatecznie sam wysłał tam maila i obiecał kontakt telefoniczny, gdy coś ustali – relacjonuje czytelnik.