Banki ściągają prowizje, gdzie się da. Najwięcej kasują te

Coraz mniej jest bezwarunkowo darmowych kont i kart do nich. Nie zawsze wystarczy zawarcie kilku transakcji, aby bank nie ściągnął opłaty.

Publikacja: 22.10.2019 20:22

Banki ściągają prowizje, gdzie się da. Najwięcej kasują te

Foto: Young couple looking at family finance papers

Najbardziej dokuczliwe jest to dla osób młodych, które ukończyły 26 lat i nie mogą już korzystać ze zniżek dla studentów, a wpływy mają wciąż niewysokie. Tracą też mało aktywni klienci.

Od lat najdroższym kontem jest Citikonto, które kosztuje 15 zł miesięcznie, a opłatę zmniejszy do 3 zł wpływ na konto co najmniej 3,5 tys. zł. Niższy – 2 tys. zł, pozwoli zapłacić nie 15, ale 8 zł. To też dużo. Jeszcze większe wymagania ma bank co do konta Citi Priority. Osoby, które założyły konto po 8 sierpnia ubiegłego roku lub zamieniły inne konto na Citi Priority, nie będą płaciły za jego prowadzenie 30 zł miesięcznie tylko wtedy, gdy będą miały co najmniej 5 tys. zł wpływu na rachunek lub średnie saldo na wszystkich rachunkach w Citibanku w wysokości 30 tys. zł. Klienci, którzy założyli rachunek wcześniej, muszą mieć dodatkowo kartę kredytową lub podpisaną umowę o kredyt.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Konta Bankowe
E-zakupy w bankowej aplikacji. Pomysł mBanku to rewolucja?
Konta Bankowe
Refundacja skradzionych pieniędzy. Jak działają polskie banki
Konta Bankowe
BLIK łączy siły z Revolutem. Ten sojusz odczują miliony klientów
Konta Bankowe
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Konta Bankowe
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych