W bankach najpopularniejsze są programy oszczędnościowe typu saver, ale na nich wiele się nie zarobi. Potrzebujący mobilizacji do oszczędzania na przyszłość mają niewielki wybór specjalnych kont. Oferuje je kilka banków. BZ WBK zachęca do włączenia automatycznego oszczędzania na Koncie Systematycznym i przyznaje za nie bonusy.
Po spełnieniu warunku oprocentowanie wzrasta z 0,4 proc. do 1,5 proc. a w okresowej promocji, która będzie trwała do końca września, nawet do 2,7 proc. w skali roku. W Raiffeisen Polbanku na Koncie Wymarzony Cel jest atrakcyjniej nie tylko w promocji. Odsetki standardowe dla kwot do 100 tys. zł są obliczane jako iloczyn stopy referencyjnej NBP i mnożnika wynoszącego 0,35. Dzisiaj wynoszą więc tylko 0,525 proc. Wystarczy jednak, aby w poprzednim miesiącu na rachunek wpłynął choć 1 zł i nie było z niego żadnych wypłat, aby podskoczyły do 2,2 proc. Pozostałe oferty są już mniej ciekawe. Wprawdzie mBank systematyczność nagradza podwójnym oprocentowaniem konta, ale 1 proc. już razem z bonusem, nie zachęca do trzymania pieniędzy na rachunku. W PKO BP, który oferuje w Programie Budowania Kapitału 1,2 proc. (WIBOR 3M pomniejszony o 0,5 proc.) też nie jest wiele lepiej.
Nie tylko dla dorosłych
Ubywa też z banków programów systematycznego oszczędzania w funduszach inwestycyjnych. Nowych jest niewiele. Wyjątkiem jest funkcjonujący od ubiegłego roku Program Inwestycyjny Przyszłość + w Banku Millennium.
Osoby przystępujące do programu mają możliwość wybrania dwóch z sześciu subfunduszy Millennium SFIO tak, aby dopasować je do akceptowanego przez siebie ryzyka. W trakcie umowy subfundusze można swobodnie zmieniać w zależności od sytuacji na rynku. Bank nie pobiera opłat za założenie programu, ani kupno jednostek. Pierwsza i następna minimalna wpłata wynosi 100 zł, później jest dowolna. Wpłacać też nie trzeba co miesiąc, ważne aby po roku na rachunek wpłynęło przynajmniej 1,2 tys. zł.
Umowę podpisuje się na co najmniej 5 lat a maksymalnie na 18, ale w razie potrzeby część pieniędzy można wypłacić. Niestety to kosztuje. Darmowa jest tylko pierwsza wypłata, jeżeli nie przekracza 10 proc. zgromadzonych w jednostkach oszczędności. Potem bank będzie pobierał 1 proc. od wartości umarzanych jednostek. Zrezygnuje z prowizji dopiero po pięciu latach. Program można uruchomić również dla nieletnich. Od lat ofertę dla młodzieży – Program Akumulacji Kapitału Junior ma Pekao SA.