Ukrainiec w polskim banku czuje się jak w domu

Bankowe aplikacje mobilne obok polskiej i angielskiej wersji językowej coraz częściej mają też ukraińską. Tym ostatnim językiem posługują się też pracownicy oddziałów czy infolinii. A bywa, że w ofercie reklamowej banku pojawia się śląski czy kaszubski.

Publikacja: 10.10.2018 16:04

Ukrainiec w polskim banku czuje się jak w domu

Foto: Adobe Stock

To, że Ukraińców jest w Polsce dużo nie trzeba nikomu mówić. Pracują w usługach, w sektorze budowlanym, w przemyśle czy w budownictwie.

Z badań NBP wynika, że w 2017 roku w Polsce przebywało średnio ok. 900 tys. obywateli Ukrainy, a w pierwszych trzech kwartałach tego roku przekazali oni do ojczyzny ponad 8,6 mld zł. Zdaniem ekonomistów, z Ukrainy do Polski przyjeżdżają głównie ludzie młodzi i wykształceni.

W stosunku do roku 2016 tendencja ta wzrosła aż o 30 proc. i nadal wzrasta. W pierwszym półroczu tego roku jak podaje Urząd do Spraw Cudzoziemców jest w naszym kraju blisko 3 milionów legalnie pracujących Ukraińców. I ta liczba jak szacuje eksperci będzie jeszcze wzrastać. Banki widzą ten trend i kierują swoją ofertę także do tej grupy klientów. BGŻ BNP Paribas przygotował dla nich dedykowaną stronę www oraz materiały reklamowe w języku ojczystym.

– Do wybranych placówek zostały wysłane kolorowe ulotki w języku ukraińskim dotyczące Konta Optymalnego, a w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Krakowie i Gdańsku bank uruchomił również oddziały międzynarodowe, gdzie klienci przyjeżdżający zza wschodniej granicy mogą porozmawiać z doradcą po ukraińsku lub rosyjsku – chwali się BGŻ BNPParibas.

Bank zapewnia, że w przypadku trudności językowych zapewnia także swoje wsparcie oferując dedykowaną infolinię dostępną w języku ukraińskim i rosyjskim. Także Credit Agricole przygotował ulotki, dokumentację dotyczącą kont osobistych w języku ukraińskim.

– W tym języku, oraz francuskim i angielskim, można korzystać też z aplikacji mobilnej CA24 Mobile – mówi Agnieszka Gorzkowicz, z biura prasowego banku. Zdradza, że w serwisie telefonicznym planuje on wprowadzić obsługę w języku ukraińskim. Już z doradcami można porozmawiać w języku polskim, angielskim i francuskim.

Infolinia w Santanderze obsługiwana jest w sześciu językach: polskim, angielskim, rosyjskim, hiszpańskim, a także ukraińskim i białoruskim. Również w ING Banku Śląskim pracownicy infolinii mówią po rosyjsku i ukraińsku.

– Widzimy zainteresowanie ofertą ze strony klientów posługujących się językiem ukraińskim czy rosyjskim – przyznaje Miłosz Gromski, z biura prasowego banku.

Pekao SA chwali się, że jest wiodącym bankiem w obsłudze obywateli Ukrainy z udziałem w rynku w ponad 20 proc.

– Obecnie tylko co piąty obywatel Ukrainy korzysta z usług bankowych w Polsce. Jednym z głównych powodów tak niskiego ubankowienia jest bariera językowa. W związku z tym już udostępniamy obsługę na infolinii w języku ukraińskim – tłumaczy biuro prasowe banku.

Zdradza, że także dokumentacja dla klientów jest prowadzona w tym języku. Pekao SA wdrożył też aplikację mobilną w języku ukraińskim, z której korzysta już 53 proc. obywateli Ukrainy posiadających w Pekao konto.

Jak zauważa Lidia Sosnowska, z zespołu prasowego PKO BP znajomość m.in. angielskiego, rosyjskiego, ukraińskiego czy niemieckiego jest przydatna w oddziałach usytuowanych w centrach miast, zwłaszcza tych chętnie odwiedzanych przez turystów lub przedsiębiorców zagranicznych oraz w Contact Center.

– W banku organizujemy lektoraty w formule grupowej i indywidualnej z języka angielskiego i niemieckiego – mówi przedstawicielka PKO BP.

Dodaje, by usprawnić proces obsługi klientów z Rosji i Ukrainy zainteresowanych otwarciem rachunkiem doradcy PKO BP mogą korzystać z narzędzia, jakim są karty produktu do rachunku (zawierają szczegółowe informacje o produkcie) w językach angielskim, rosyjskim i ukraińskim. Poza tym aplikacja mobilna IKO  ma poza polską, czy angielską wersją językową także rosyjską i ukraińską.

– Dodatkowo na stronie internetowej banku dostępne są w wersji angielskiej oraz ukraińskiej – mówi Lidia Sosnowska. Banki dostrzegają też języki regionalne jakimi posługują się Polacy. W ub. roku Credit Agricole przygotował w takich materiały reklamowe.

– Na Śląsku i Opolszczyźnie udostępnione zostały ulotki informacyjne w dialekcie górnośląskim, a w województwie pomorskim przetłumaczone na język kaszubski. W niektórych placówkach klienci mogą porozmawiać także w tych językach – chwali się Agnieszka Gorzkowicz.

To, że Ukraińców jest w Polsce dużo nie trzeba nikomu mówić. Pracują w usługach, w sektorze budowlanym, w przemyśle czy w budownictwie.

Z badań NBP wynika, że w 2017 roku w Polsce przebywało średnio ok. 900 tys. obywateli Ukrainy, a w pierwszych trzech kwartałach tego roku przekazali oni do ojczyzny ponad 8,6 mld zł. Zdaniem ekonomistów, z Ukrainy do Polski przyjeżdżają głównie ludzie młodzi i wykształceni.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konta Bankowe
Duża awaria Blika. Problemy zgłaszają klienci mBanku, Millennium czy Pekao
Konta Bankowe
Sześć banków pod lupą UOKIK. Dlaczego ofiary nie odzyskują pieniędzy?
Konta Bankowe
Banki tną oprocentowanie lokat. Średnio jest już ono znacznie poniżej 5 proc.
Konta Bankowe
Banki, które najwięcej zarobiły na kredycie 2%
Konta Bankowe
Banki w końcu zaczynają wprowadzać klucze U2F. Hakerom będzie trudniej