Tuż przed świętami w sprzedaży pojawił się pierwszy anglojęzyczny album o sztuce Wojciecha Fangora. Wydała go międzynarodowa oficyna SKIRA. Zawiera 180 reprodukcji dzieł (format 30 na 30 cm), przede wszystkim tych, które są obecne na światowym rynhttps://pieniadze.rp.pl/inwestycje/8172-spolki-ktore-pozytywnie-zaskoczylyku, ale także obrazów z muzeów oraz plakatów. Najwięcej prac pochodzi z prywatnych kolekcji, w tym polskich. Album współfinansowała Desa Unicum. Najpierw trafił do sieci księgarń Art Bookstore (www.artbookstore.pl).
Autorami są: Magdalena Dabrawski, przez lata kurator Museum of Modern Art w Nowym Jorku, Mark Rosenthal ceniony monografista Marka Rothko i Katarzyna Jankowska-Cieślik. Autorzy przypominają karierę artystyczną Wojciecha Fangora (1922–2015).
W 1961 r. wyjechał on z Polski. Przez blisko połowę życia tworzył w USA. W bibliografii odnotowano artykuł, który miał przełomowe znaczenie dla światowej kariery malarza. Napisał go John Canday 25 marca 1967 r. na łamach New York Timesa. Fangor w wywiadach podkreślał, że artykuł ten miał większe znaczenie dla jego kariery niż indywidualna wystawa obrazów w Muzeum Guggenheima.
Fangor najdroższy
rynku sztuki Artinfo.pl „Artyści TOP 1000″ (obejmuje najdroższe dzieła sprzedane po 1989 r.) wynika, że prace Fangora osiągają wysokie ceny i są chętnie kupowane przez bogatych kolekcjonerów. Wśród 20 artystów o największej liczbie sprzedanych dzieł pierwsze miejsce zajmuje Jacek Malczewski (83 prace), drugie – Alfred Wierusz Kowalski (54), trzecie – Jerzy Nowosielski (53), a czwarte – Wojciech Fangor (49).
Dane te warto porównać z tabelą, która wylicza artystów o największej łącznej wartości sprzedanych dzieł. Znowu prowadzi Jacek Malczewski. Po 1989 r. zapłacono za jego obrazy w sumie ok. 37 mln zł. Na drugim miejscu znalazł się Fangor z sumą ok. 28 mln zł.