Skierniewice, blisko 50-tys. miasto w województwie łódzkim. Przed reformą administracyjną w 1999 r. było stolicą województwa, dziś zaledwie powiatu.
Warto sprawdzić: W każdym banku nasze 100 tys. euro jest bezpieczne
Najpierw badania rynku
W Skierniewicach działa jeden oddział ING Banku Śląskiego z pełną obsługą, w tym kasą. Ale ma to się zmienić. – Dlaczego w naszym mieście nie będzie punktu gotówkowego? – zaalarmował nas klient tego banku ze Skierniewic. Sam usłyszał w ING Banku Śląskim, że od ponad dwóch lat prowadzi on „intensywne działania w kierunku, który rozwija transakcje bezgotówkowe, a jednym z etapów tych zmian jest przekształcenie części oddziałów z tradycyjną obsługą gotówkową w kasie banku na takie, w których nadal będzie można wpłacać i wypłacać gotówkę, natomiast będzie to można robić za pomocą bankomatów i wpłatomatów w strefie 24/7.
ING Bank Śląski w całym kraju ma 334 oddziały własne, z czego obsługa kasowa jest dostępna w 215. – W każdym z oddziałów gotówka jest dostępna w strefie samoobsługowej (bankomat/wpłatomat) – mówi Joanna Majer-Skorupa, zastępca rzecznika prasowego banku. Przyznaje, że od kilku lat zmniejsza on liczbę oddziałów obsługujących gotówkę. A wynika to m.in. ze zmieniających się trendów (obrót bezgotówkowy) oraz potrzeb klientów (coraz więcej „bankują” we własnym zakresie, za pomocą bankowości internetowej, a także bankowości mobilnej). – Doradcy pomagają w bardziej skomplikowanych procesach czy doradztwie i poświęcają więcej czasu na bezpośredni kontakt z klientem odwiedzającym oddział – tłumaczy Joanna Majer-Skorupa. Podkreśla, że każda decyzja dotycząca przekształcenia oddziału w bezkasowy/zamknięciu czy otworzeniu nowego oddziału jest poprzedzona szczegółową analizą zachowań klienta w danym mieście czy regionie. ING Bank Śląski nie zdradza, ile okienek kasowych zamknął w tym i w ubiegłym roku.
A potem decyzje
Odchodzenie od kas w oddziałach to trend we wszystkich bankach. – Obserwujemy sytuację na rynku, prowadzimy badania geomarketingowe i na bieżąco analizujemy lokalizacje naszych placówek bankowych. Na tej podstawie podejmujemy decyzję np. o otwarciu, przeniesieniu, powiększeniu czy zamknięciu konkretnej placówki – tłumaczy Małgorzata Dominiak, dyrektor departamentu wsparcia bankowości detalicznej w Credit Agricole.