Aktualizacja: 13.03.2025 10:46 Publikacja: 20.08.2022 12:01
Foto: Adobe Stock
Eksperci wyliczyli, że sama zmiana przyzwyczajeń związanych z użytkowaniem energii pozwoli ograniczyć koszty jej zużycia nawet o 15 procent. Ten odsetek wyliczony od rachunków, jakie nas czekają w końcu 2022 i w przyszłym roku, będzie znaczącą kwotą. W niektórych przypadkach może ona sięgać nawet kilku tysięcy złotych. Czyli warto? Oczywiście, że warto.
Inwestycja w fotowoltaikę zwraca się w kilka lat. Żarówki energooszczędne, wymiana sprzętu – znacznie szybciej. W oszczędzaniu energii pomagają same urządzenia, ale te o wysokiej klasie energetycznej – A+++ lub A++. Jeśli więc mamy w domu przestarzałe sprzęty AGD, może czas je wymienić?
Według ekspertów w 2025 roku wzrośnie zadłużenie Polaków. Przybywa bowiem osób, którym brakuje pieniędzy nawet na podstawowe wydatki. Czy skorzystają na tym firmy pożyczkowe? Nie wygląda na to.
Mimo wysokich kosztów energii ceny materiałów budowlanych są wciąż na dość stabilnym poziomie. W skali kraju koszty budowy domów w 2025 roku będą rosły w tempie podobnym do prognozowanej inflacji, czyli 5-6 proc. lub nieco powyżej tego poziomu.
Choć Polacy nie mają problemu z rozmawianiem o finansach, to są one często źródłem konfliktów w związkach. Więcej niż 4 na 10 par kłóci się z powodu kredytu hipotecznego - wynika z badania "Jak kredyt hipoteczny wpływa na relacje w związkach?"
W Europejskim Barometrze Ubóstwa i Niepewności Polska nie wypadła bardzo źle. Najgorzej jest w Grecji i Mołdawii.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Nasze zaległości finansowe w KRD przekraczają już 45 mld zł. Z wiekiem zmieniają się priorytety zakupowe: młodsi kupują na raty towary luksusowe, starsi mają do spłacenia m.in. kredyty mieszkaniowe.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
W 2024 r. aż 43 proc. wydatków na podstawowe zakupy spożywcze i chemiczne trafiło do sieci typu Biedronka czy Lidl. Przy wysokiej inflacji obrona pozycji będzie wymagała od dyskontów wiele wysiłku i dalszych promocji.
W marcu powinniśmy osiągnąć tegoroczne maksimum inflacji na poziomie około 5,5 proc. Mimo tego i spadającej dynamiki płac perspektywy dla popytu wewnętrznego są optymistyczne - wynika z prognoz ekonomistów i ekspertów rynkowych dla „Rzeczpospolitej”.
Choć zadłużenie sektora przekracza 400 mln zł, to jednak firmy są zadowolone z wyników. I spodziewają się, że konsumenci chętniej będą jadać poza domem lub zamawiać posiłki.
Inflacja konsumencka we Francji zmalała w lutym do poniżej 1 proc. pierwszy raz od 4 lat, wyniosła 0,8 proc. W Niemczech bez zmian, wyniosła 2,8 proc. podobnie jak w styczniu.
Szalejąca inflacja oraz kryzysy z cenami masła, kawy czy jajek zniechęcają do zakupów. Ostatni rok przyniósł co prawda w ujęciu globalnym 7,5-proc. wzrost rynku dóbr konsumenckich, ale to efekt rosnących cen. W Polsce sytuacja jest nieco lepsza.
Tłusty Czwartek ma w Polsce zaprzysięgłych zwolenników, którzy będą objadać się tego dnia pączkami i zjedzą ich znacznie więcej niż statystyczne 2-3, jakie przypadają na osobę.
Z punktu widzenia pojedynczych osób i gospodarstw domowych jest kilka rzeczy, które są niepokojące – mówił profesor Jerzy Hausner, ekonomista, były wicepremier i minister gospodarki w programie "Gość Radia Łódź".
Wzrost cen energii, spadek konkurencyjności, wysoka inflacja, wyższe zadłużenie, skokowa zwyżka wydatków na zbrojenia – to tylko niektóre konsekwencje wojny bijące w europejską i polską gospodarkę. Paradoksalnie, część z nich może wyjść nam na dobre.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas