Pieniądze na rachunku zmarłego. Mała kwota, duży problem

Za rachunki osób zmarłych na których została gotówka banki z reguły nie pobierają pieniędzy, ale bywa też inaczej. Pieniądze czekają na spadkobierców – przez 10 lat, a potem może się o nie upomnieć gmina, z której pochodziła zmarła osoba.

Publikacja: 27.10.2021 14:40

Pieniądze na rachunku zmarłego. Mała kwota, duży problem

Foto: Adobe Stock

Dwa złote i dwa grosze - tyle zostało na rachunku w Pekao SA pani Zofii, która zmarła w październiku. Kilka dni później rodzina zaniosła do banku akt zgonu.

- Postępowania spadkowego nie będziemy robić, bo mama nie zostawiła innego majątku. Co stanie się z tą gotówką? – zastanawia się pani Joanna, córka zmarłej kobiety.

Czytaj więcej

Testament to mało. Zadbajmy o pieniądze na wypadek śmierci

Paweł Jurek rzecznik Pekao SA mówi, że rozwiązanie umowy o prowadzenie rachunku następuje z dniem śmierci posiadacza lub z dniem jednoczesnej śmierci obu współposiadaczy rachunku wspólnego.

- Środki na rachunku zmarłego wchodzą w skład do masy spadkowej bez względu na ich wysokość. A za rachunek opłaty nie są pobierane – mówi Paweł Jurek.

Dodaje, że pieniądze, które zostały na koncie osoby zmarłej, a po które nie zgłosili się spadkobiercy mogą 10 lat leżeć na takim rachunku.

– Po tym czasie informujemy gminę, na terenie której mieszkała osoba zmarła, o tej gotówce i samorząd może wystąpić do sądu o jej przekazanie. To od gminy zależy czy to zrobi, czy też nie – podkreśla rzecznik Pekao SA.

Małe sumy wypłacą spadkobiercom

A jak jest w innych bankach? Aneta Borkowska, process manager z Credit Agricole mówi, że  wszystko zależy od kwoty, która jest na koncie. 

- Jeżeli osoba zmarła pozostawała w związku małżeńskim i nie miała rozdzielności majątkowej, to połowa dostępnych środków wypłacana jest współmałżonkowi (na akcie zgonu jest informacja stan cywilny i dane współmałżonka, po tych danych następuje weryfikacja – tłumaczy Aneta Borkowska.

Dodaje, że pozostała część  środków to masa spadkowa. - Dla rachunków indywidualnych, jeżeli był ustanowiony zapis na wypadek śmierci, to wypłata jest zgodnie z tym zapisem. Jeżeli nie było zapisu na wypadek śmierci, to  wypłata następuje po przedstawieniu przez spadkobierców:  prawomocnego postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku lub notarialnego aktu poświadczenia dziedziczenia – mówi Aneta Borowska.

Czytaj więcej

Pieniądze z OFE po śmierci, po które nikt się nie zgłasza

A gdy na koncie zostały drobne sumy? Jeżeli kwota nie przekracza 15 proc. przeciętnego miesięcznego  wynagrodzenia  w  sektorze  przedsiębiorstw  bez wypłat nagród z zysku ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego na ostatni miesiąc przed śmiercią posiadacza rachunku -  bank może wypłacić środki spadkobiercy ustawowemu zmarłego klienta z I grupy spadkowej (małżonek oraz dzieci zmarłego) bez dokumentów potwierdzających spadkobranie.

- Osoba taka musi napisać oświadczenie, że jest spadkobiercą ustawowym i podzieli się wypłaconą kwotą z pozostałymi spadkobiercami – dodaje przedstawicielka Credit Agricole.

Magdalena Ostrowska z ING Banku Śląskiego mówi, że po zgłoszeniu śmierci klienta rachunek posiadacza jest blokowany a pieniądze oczekują na zgłoszenie się osób do nich uprawnionych osób, które poniosły koszty pogrzebu, osób wskazanych w dyspozycji na wypadek śmierci, spadkobierców.

- Jeśli takie osoby się nie ujawnią to po sześciu miesiącach od zgłoszenia śmierci, bank powiadamia gminę ostatniego miejsca zamieszkania zmarłego, że ich mieszkaniec zmarł i posiadał rachunki, na których są pieniądze. A podstawą prawną takiego działania jest ustawa Prawo bankowe – mówi Magdalena Ostrowska.

Dodaje, że jeżeli na rachunku zmarłego są pieniądze, rachunek nie jest zamykany. - Zgodnie z regulacjami, do dnia dostarczenia do banku wiarygodnego dokumentu potwierdzającego śmierć posiadacza rachunku, bank pobiera należne do tego dnia opłaty i prowizje z tytułu prowadzenia rachunku. Od dnia zgłoszenia śmierci opłaty nie są pobierane. Rachunek, pozostaje otwarty do czasu zgłoszenia się do banku osób uprawnionych do pieniędzy na tym rachunku – mówi Magdalena Ostrowska.

Pieniądze na koncie czekają, a opłaty rosną

Także w mBanku gdy wpłynie do niego wiarygodna informacja o śmierci klienta, opłaty przestają być naliczane. A te pobrane po dacie zgonu, a przed dostarczeniem do banku odpowiednich dokumentów, są zwracane.

- Rachunki są blokowane na uznania i obciążenia. Zgodnie z art. 59a ust. 4 ustawy Prawo bankowego, bank zamyka rachunki po wypłacie środków pieniężnych osobie posiadającej tytuł prawny – tłumaczy Emilia Kasperczak.

Czytaj więcej

Pieniądze z polis, których po śmierci nikt nie szuka

Także Roman Grzyb, z PKO BP mówi, że momencie śmierci właściciela rachunku indywidualnego, umowa rachunku ulega rozwiązaniu z mocy prawa.

- Zapisy tej umowy nadal są jednak wiążące - do momentu wypłaty wszystkich pieniędzy osobie/osobom uprawnionym. Po śmierci właściciela rachunku nie są pobierane żadne opłaty za jego prowadzenie – zapewnia Roman Grzyb.

Dodaje, że niezależnie od tego, jak duża kwota pozostała na koncie, prawo do tych pieniędzy mają jedynie osoby uprawnione, czyli które pokryły koszty pogrzebu, zapisobiercy oraz spadkobiercy.

W Santander Bank Polska rachunek jest prowadzony nawet po śmierci klienta, jeśli są na nim zgromadzone jakiekolwiek środki .

– W związku z tym oprocentowanie i opłaty są dalej naliczane zgodnie z Taryfą Opłat i Prowizji. Zgromadzone środki są wypłacane spadkobiercom na podstawie dokumentów potwierdzających uprawnienie do pieniędzy jak postanowienie o nabyciu spadku, akt poświadczenia dziedziczenia, europejskie poświadczenie spadkowe, itd. Jeśli uprawniona osoba się o nie zwróci – mówi Ewa Krawczyk, z biura prasowego Santandera.

W tym banku sprawę z nawet drobnymi pieniędzmi na koncie rodzina zmarłego powinna załatwić w miarę szybko, bo opłaty za rachunek, mogą powodować debet.

Pracownica Pekao SA doradziła pani Joannie, by przyniosła rachunek za pogrzeb mamy, wówczas bank wypłaci jej kwotę, która została na koncie.

– Raczej tego nie zrobię. Nie mam sensu tracić czasu na dwa zł i dwa grosze – mówi kobieta.

Dwa złote i dwa grosze - tyle zostało na rachunku w Pekao SA pani Zofii, która zmarła w październiku. Kilka dni później rodzina zaniosła do banku akt zgonu.

- Postępowania spadkowego nie będziemy robić, bo mama nie zostawiła innego majątku. Co stanie się z tą gotówką? – zastanawia się pani Joanna, córka zmarłej kobiety.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konta Bankowe
Sześć banków pod lupą UOKIK. Dlaczego ofiary nie odzyskują pieniędzy?
Konta Bankowe
Banki tną oprocentowanie lokat. Średnio jest już ono znacznie poniżej 5 proc.
Konta Bankowe
Banki, które najwięcej zarobiły na kredycie 2%
Konta Bankowe
Banki w końcu zaczynają wprowadzać klucze U2F. Hakerom będzie trudniej
Konta Bankowe
Z lokat dostaniemy coraz mniej. 8 proc. w jednym banku